-

zw

Komentarze użytkownika

@Genueńska rodzinka (19 września 2024 09:52)

Rodzina Genovese działa oczywiście pod znakiem węża i dlatego pasuje do przesłania Wężowych. Chodziło mi w moim komentarzu o to, że Wężowi tworząc "elitę" rodzin mafijnych ponad sto lat temu uwzględnili tam dwie rodziny, których nazwiska pochodzą od nazw miast kojarzonych z Olimpijczykami. To być może przejaw złośliwej włoskiej ironii o której nie raz pisał Ojciec Dyrektor. 

zw
19 września 2024 18:36

@Genueńska rodzinka (19 września 2024 09:52)

Raczej kampańska rodzinka, bo Vito urodził się w Neapolu, a jego rodzice w Ricigliano koło Salerno, także w Kampanii. Może ktoś z jego przodków pochodził z Genui, ale nie jest to pewne. Internet podpowiada taką opcję, że w średniowieczu Genueńczycy uchodzili za ludzi inteligentnych, sprytnych i ktoś mógł być nazwany "Genovese" jeśli wykazywał takie cechy. Zresztą wywindowanie rodzin Genovese i Lucchese na szczyt mafijny w Nowym Jorku wygląda trochę na kpiny Wężowych z Olimpijczyków. Bo Genua i Lukka były lub są ważnymi miastami dla tych drugich.  

zw
19 września 2024 17:54

@Jak Jerzy Ochmański Litwinom Wilno oddawał (9 września 2024 20:38)

W książce Ochmańskiego nie ma tej interesującej mapy, jest tylko zdjęcie deklaracji Taryby, czyli jak pisze Ochmański "konferencji" litewskiej o niepodległości z 16 lutego 1918. Taryba uzurpowała sobie prawo reprezentowania Litwinów, ale ścisły związek Litwy z Niemcami, który głosiła zniechęcał do niej  nawet "etnicznych Litwinów". Ochmański pisze, że Taryba w czerwcu 1918 r. ogłosiła Litwę monarchią konstytucyjną i wybrała na króla księcia Wilhelma Uracha Wirtenberskiego, co nie podobało się władzom Rzeszy, które chętniej widziałyby na tronie litewskim dynastię saską. Niemcy nie uznali czerwcowych decyzji Taryby. O Zarządzie Cywilnym Ziem Wschodnich Ochmański nie wspomina, jedynie o powstałym dużo wcześniej Kom ...

zw
10 września 2024 16:00

@Jak Jerzy Ochmański Litwinom Wilno oddawał (9 września 2024 20:38)

Dotarłem do wydania Historii Litwy Ochmańskiego z 1967 r. Nie ma tam trzech zdań: Dobrych stosunków między Litwą a Polską nie można było zresztą budować na krzywdzie jednej ze stron. Cóż zyskała Polska na starciu z Litwą? Jeszcze jedno miasto wojewódzkie. Litwini natomiast stracili swą odwieczną stolicę. 

Ta publicystyczna wstawka dość lekceważąco traktująca znaczenie Wilna dla Polaków nie została więc podyktowana w latach sześćdziesiątych przez jakiegoś towarzysza z walk partyzanckich Mieczysława Moczara, a po prostu została dodana w momencie, kiedy komuna zaczęła się już sypać i przepoczwarzać. Domyślam się, że chodziło o wybicie polskim czytelnikom z głów jakichkolwiek "rewanżystowskich i rewizjonistycznych" myśli na temat Wi ...

zw
10 września 2024 15:45

@Jak Jerzy Ochmański Litwinom Wilno oddawał (9 września 2024 20:38)

Bardzo ciekawa mapa. Suwałki, Białystok i Bielsk Podlaski w granicach Litwy... I tak łaskawi dla nas byli twórcy Królestwa Litwy, że nie chcieli wrócić do stanu że średniowiecza, kiedy granicznym grodem Mazowsza na granicy z Litwą był Liw. 

zw
10 września 2024 08:57

@Jak Jerzy Ochmański Litwinom Wilno oddawał (9 września 2024 20:38)

Zrutenizowany był już Władysław Jagiełło, dzięki czemu mamy piękne bizantyjskie freski w Lublinie, Sandomierzu, Wiślicy i na Wawelu :) Obecna Litwa to w zasadzie Żmudź, z dodatkiem spolonizowanego pasa Wileńszczyzny. Niestety wygląda na to, że wielkie organizacje gospodarcze są zgodne w zamiarze likwidacji polskości na wschód i północ od linii Namiera, niesłusznie zwanej linią Curzona. Ale warto przypomnieć to, co pisała Pantera, że Litwini są na wymarciu. 

zw
10 września 2024 08:33

@Głos odrębny w sprawie Urbana IV (29 sierpnia 2024 23:07)

Władcy muzułmańscy niezbyt przejmowali się losem swoich pobratymców w państwie Hohenstaufów. Były takie projekty, żeby muzułmanów z Sycylii przesiedlić do Afryki, ale chyba nikomu ważnemu na tym specjalnie nie zależało.

zw
1 września 2024 16:51

@Głos odrębny w sprawie Urbana IV (29 sierpnia 2024 23:07)

Myślę, że fryderycjanscy muzułmanie nie mieli wiele do powiedzenia, robili co im kazano. A tymi Krzyżakami warto by się kiedyś dokładniej zająć.

zw
31 sierpnia 2024 08:02

@Głos odrębny w sprawie Urbana IV (29 sierpnia 2024 23:07)

Pozdrawiam Bielany...

zw
31 sierpnia 2024 05:41

@Głos odrębny w sprawie Urbana IV (29 sierpnia 2024 23:07)

Parę lat temu też sądziłem, że nie było wrogości w 1241 między Hohenstaufami i Pizą a Wenecją. Sugerowałem nawet w SN , że oni wszyscy wspólnie sprowadzili Mongołów. Sądziłem, że Wenecja obawiała się zemsty Węgrów za zajęcie Zadaru i najazd Mongołów im pasował. Teraz wiem, że w tym czasie Wenecja była poważnie zagrożona ze strony gibelinów. Wystarczy zestawić kilka wydarzeń - w czerwcu 1240 roku w Ferrarze przejmuje władzę rodzina Este. Hauziński sugeruje, że stało się to z inicjatywy Wenecji i że Ferrara odtąd była podporządkowana Wenecji. Fryderyk II rusza w te rejony Italii i w sierpniu 1240 zdobywa Rawennę, a w kwietniu 1241 Faenzę. Dodawszy do tego fakt, że w Weronie i Trydencie panował krwawy gibelin Ezzelino III z Romano, można przypuścić, ...

zw
30 sierpnia 2024 20:36

@Głos odrębny w sprawie Urbana IV (29 sierpnia 2024 23:07)

Sytuacja wymagała od papieży ponadprzeciętnych zdolności organizacyjnych i w tamtych trudnych czasach kardynałowie wybierali dość często wybitnych organizatorów, ludzi energicznych, walczących o prawa Kościoła - takich jak Grzegorz IX czy Innocenty IV. Nie rozstrzygniemy, czy Urban IV miał rzeczywiście szansę na zrealizowanie swoich planów, gdyby żył dłużej. Niektóre jego pomysły sprawiały wrażenie nieco utopijnych, jak choćby próba porozumienia się z Grekami. Zdaję sobie sprawę, że jego obowiązkiem jako następcy  Św. Piotra było dążenie do jedności Kościoła. Ale czy była szansa na proozumienie z Grekami, jeśli w XV wieku, w dużo mniej korzystnej dla siebie sytuacji, Grecy odrzucili unię z Rzymem? Woleli turecką niewolę od zjednoczenia... ...

zw
30 sierpnia 2024 01:48

@Urban IV - geniusz organizacji (28 sierpnia 2024 09:55)

Urban IV chciał być pochowany w Troyes. Jego życzenie zostało spełnione w 1935 roku - wtedy przeniesiono jego szczątki z Perugii do Troyes. Kościół (obecnie bazylika) św. Urbana w Troyes, którego budowę rozpoczęto jeszcze za pontyfikatu Urbana IV, został ukończony dopiero w 1905 roku.

https://www.landrucimetieres.fr/spip/spip.php?article5940 

https://it.wikipedia.org/wiki/Papa_Urbano_IV

 

zw
28 sierpnia 2024 20:56

@Wojna opiumowa - wersja brytyjsko-imperialna sprzed czasów Black Lives Matter (15 kwietnia 2024 00:28)

Na tym forum bloger genezy sugerował, że w Bostonie w 1773 roku utopiono nie skrzynki z herbatą należące do brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, ale z opium. Nie wydaje mi się, żeby tak rzeczywiście było, ale kupcy z Filadelfii, Bostonu i innych miast w tamtych czasach handlowali opium i dzięki zgromadzonym środkom założyli wiele "szacownych" amerykańskich rodzin. Nie tylko Delano i Astor, ale także Perkins, Peabody, Forbes.

zw
29 czerwca 2024 00:13

@Potop moskiewski (31 maja 2024 19:41)

Sądziłem, że te wpływy polskie to skutek wojny zaczętej w 1654 a zakończonej rozejmem w Andruszowie. Ale Antoni Czeluskin pokazuje, że sięgają one czasów Dymitriady:

https://wtowarzystwie.pl/wplywy-kulturowe-polskiej-sarmacji-w-rosji/

Chociaż wiele wskazuje na to, że najsilniejsze wpływy polskie były za panowania Fiodora III (1676-1682). Car sam znał polski i ożenił się z Polką Agatą Gruszecką. Gruszecka zrobiła sporo, żeby zmienić zwyczaje w Moskwie, szkoda, że żyła tak krótko. Nie wiem, czy wpłynęła na jakość moskiewskich trunków, na co narzekał pan Pasek, opisując swoje kontakty z posłem cara, wielkim stolnikiem Atanazym Nestorowem:

"Gorzałczysko u nich im bardziej śmierdzi, tym w większej jest cenie. Owa prostucha brzydka, co jej źle i powąch ...

zw
2 czerwca 2024 18:25

@Potop moskiewski (31 maja 2024 19:41)

OiM rzeczywiście często znajduje się w telewizorze. A jeszcze częściej Znachor.

zw
1 czerwca 2024 22:38

@Potop moskiewski (31 maja 2024 19:41)

To oczywistość, że jeśli zechcą złożyć nas w ofierze zbrojeniowemu Molochowi, to nie będzie z tym problemu. Kiedy wspomniałem jednemu koledze, że może być wojna, odpowiedział: "Przecież należymy do NATO". Odpowiedziałem, że jak dotąd przynależność do NATO dawała członkom paktu bezpieczeństwo, ale nie jest powiedziane, że tak będzie zawsze. A pomijając straszenie wojną, sądzę, że po przyszłorocznych wyborach prezydenckich strumień uchodźców do nas popłynie i pani Holland wreszcie będzie dumna z Polski. Ja nie raz przebywałem w dzielnicach z większością muzułmańską i nie będzie to dla mnie szokiem, ale pewnie dla niektórych będzie. Wtedy płacz, że w 2022 r. ktoś zbudował zły płot na granicy straci jakikolwiek sens. Tusk rozmontowuje do reszty państwo, a ludziom w ...

zw
1 czerwca 2024 18:24

@Potop moskiewski (31 maja 2024 19:41)

Ten zwrot był zaczerpnięty z notki p. Bedryczko pt. "Gorzkie pigułki". Jego zdaniem znaczy to " kantuj frajera". Ja zetknąłem się też z tłumaczeniem "porzucaj frajera". W obecnej sytuacji to chyba raczej oni są tym "łochem". Mamiono ich NATO i Unią a teraz nie znają dnia ani godziny kiedy spadnie na nich jakaś kacapska rakieta. Zachód i w ogóle światowy przemysł zbrojeniowy zrobił sobie na Ukrainie poligon doświadczalny.  Na niczym nie zarabia się lepiej niż na wojnie.

zw
1 czerwca 2024 09:41

@Potop moskiewski (31 maja 2024 19:41)

Ktoś musiał zalecić Hoffmanowi, żeby nakręcił "Ogniem i mieczem" jako film proukrainski. Wątpię, żeby on sam to wymyślił. Po premierowej projekcji w Kijowie rozległy się brawa. Po edukacji, którą odebraliśmy w Szkole Nawigatorów wiemy, że wojsko zaporoskie nie wyglądało tak, jak pokazał to Hoffman.

zw
1 czerwca 2024 06:38

@Potop moskiewski (31 maja 2024 19:41)

Film był rzeczywiście długi, ale mnie i tak brakowało wielu wątków z mojego ulubionego III tomu.

zw
31 maja 2024 23:24

@Potop moskiewski (31 maja 2024 19:41)

Potrafią, ale chyba nie do tego stopnia...

zw
31 maja 2024 22:23

 Poprzednia  Strona 9 na 58.    Następna