-
zw
@Historia jako terapia (19 czerwca 2025 09:31)
A co do Batorego, to sądzę, że robił to co chciał jego suweren sułtan, a nie słuchał Possewina. Zresztą czy jezuita był agentem Habsburgów? Są na to jakieś poszlaki?
|
zw |
19 czerwca 2025 20:33 |
@Historia jako terapia (19 czerwca 2025 09:31)
Pomoc tatarska podczas Potopu nie miała żadnego znaczenia militarnego, mimo pomocy Tatarów Jan Kazimierz przegrał bitwę pod Warszawą. To wyglądało raczej jak rozpoznanie przed kolejnymi najazdami tatarskimi niż rzeczywista pomoc. Nie było jak u Sienkiewicza, że pan Kmicic z Tatarami prawie całą Litwę wyzwolił. Szkoda nawet o tym pisać. Dwa tysiące łowców niewolników i grabieżców przeciw regularnemu wojsku szwedzkiemu i niemieckiemu.
po Mohaczu trzeba bylo Portę faworyzowac, bo lepszy jawny wróg, ale działajacy w miare przewidywalnie, niz falszywi, podstępni przyjaciele
I tak w miarę przewidywalnie przejęli polski rynek handlowy za panowania "miłośników renesansu" narzucając bardzo niekorzystne warunki handlu, kt& ...
|
zw |
19 czerwca 2025 20:25 |
@Historia jako terapia (19 czerwca 2025 09:31)
Oj. Dyr. przez handel lwowski rozumie chyba w tym wypadku całość handlu z Turcją. A chmielnicczyzna rzeczywiście była poważnym ciosem dla tego handlu. Fryderyk Papee w "Historii miasta Lwowa w zarysie" pisał, że za rządów króla Jana III Lwów się odrodził gospodarczo, ale nie podawał konkretnych faktów. Za to książka profesora Dziubińskiego jest dobrze udokumentowana.
|
zw |
19 czerwca 2025 16:19 |
@Historia jako terapia (19 czerwca 2025 09:31)
Profesor Andrzej Dziubiński "Na szlakach Orientu". Ale prof. Dziubiński pisał też o nowych szlakach handlowych po 1683 roku - handel z Turcją szedł przez Siedmiogród. Pisał też o tym, że nowymi ośrodkami handlu w miejsce Lwowa stały się miasta magnackie takie jak Brody czy Stanisławów. Po zniszczeniach wojny północnej handel z Turcją odrodził się ok. 1715 i kwitł do I rozbioru.
|
zw |
19 czerwca 2025 15:33 |
@Historia jako terapia (19 czerwca 2025 09:31)
Pan nie chce zauważyć też obłudnej polityki Habsburga przed Mohaczem i tu jest problem.
To co piszę nie daje podstawy do takiego stwierdzenia. Tutaj na SN chyba prawie wszyscy zauważamy obłudną politykę Habsburgów, bo Gospodarz o niej pisał od lat. Jedynym miłośnikiem Franciszka Józefa był nawigator Nieobyty, ale od kilku lat się tu nie udziela. Nie wiem, czy znalazłaby się jakaś lepsza oferta dla Tatarów niz handel niewolnikami. A Habsburgowie do połowy XVII wieku nie byli tak niebezpieczni dla Rzeczypospolitej jak to się może wydawać z późniejszej perspektywy. Jan Zamoyski z niewielkimi siłami pobił i wziął do niewoli arcyksięcia. Gdyby nie pomoc Zygmunta III podczas wojny trzydziestoletniej mogłoby być po Habsburgach. Stwierdzenie o "harakiri dla ...
|
zw |
19 czerwca 2025 15:28 |
@Historia jako terapia (19 czerwca 2025 09:31)
Nie dokładnie to samo, bo te monety kruszcowe, które Ormianie wywozili w kierunku Stambułu były zarabiane właśnie na handlu gdańskim. Poza tym wywóz polskich niewolników do Turcji to były straty nie do ocenienia w kruszcu. Trzeba było za wszelką cenę wytępić zarazę turecko-tatarska. Błędem było nie udzielenie pomocy Węgrom przed bitwą pod Mohaczem całą siłą państwa. Potem Polska przez kilka dziesięcioleci była de facto tureckim protektoratem i Turcy narzucili Polsce bardzo niekorzystne warunki handlu. Doili nas jak chcieli.
|
zw |
19 czerwca 2025 14:59 |
@Historia jako terapia (19 czerwca 2025 09:31)
Bez SN nie byłoby czego czytać...
|
zw |
19 czerwca 2025 14:49 |
@Historia jako terapia (19 czerwca 2025 09:31)
Dej pan już spokój z tym handlem lwowskim :) Tureckie frykasy dla ogłupiałej szlachty, która nie zauważała że ci kupcy, którzy dostarczają jej te wszystkie dobra, organizują też polowania na polskich niewolników, wyręczając się Tatarami. A kruszec z Rzplitej wypływał strumieniami. Za to Turcy mieli możliwość odbić sobie na Polakach wyjątkowo niekorzystne warunki handlu z Francją i Holandią. A Polacy wychodzili na idiotów. Rozumiał to w tamtych czasach Jan Zamoyski, o czym przypomniał Magazynier. Ale chyba niewielu to rozumiało poza Zamoyskim... Agenci sułtana też robili swoje.
|
zw |
19 czerwca 2025 14:28 |
@Sąd Boży, czyli rekolekcje dla inteligentnych mężczyzn (30 maja 2025 01:04)
Duży plus. W Europie Zachodniej świetnie widać kierunek, w jakim zmierzamy pod rządami obecnej władzy. Zresztą Trzaskowski nie ukrywa w swoich przemówieniach na wiecach, że chce naśladować Zachód. Jeśli jest choć cień szansy, żeby ten proces zatrzymać, albo chociażby spowolnić, to trzeba z tej szansy korzystać.
|
zw |
30 maja 2025 17:09 |
@Perspektywy polskiego rynku nieruchomości (3 kwietnia 2025 10:35)
Nie zgodzę się, że portfel byłby ukradziony tak czy siak. Zawsze istniała różnica interesów między drobnym kieszonkowcem okradającym turystów a mafiosem właścicielem lokali lub mafiosem "opiekującym się" hotelami czy restauracjami. Oczywiście były też rodziny opiekujące się kieszonkowcami, ale w ostatecznym rozrachunku było to mniej opłacalne. Teraz wystarczy zostawić plecak albo torbę w restauracyjnym ogródku na sąsiednim krześle i wkrótce pojawia się zainteresowany Afrykanin. Obsługa restauracji ich przegania, ale nie może dopilnować wszystkiego. To jest kwestia ilości potencjalnych kieszonkowców. Nad tym, w miarę przypływania kolejnych łodzi do wybrzeży Włoch stare organizacje przestępcze nie będ ...
|
zw |
3 kwietnia 2025 21:41 |
@Perspektywy polskiego rynku nieruchomości (3 kwietnia 2025 10:35)
Oczywiście powinno być "w Neapolu Afrykanie i Azjaci opanowali okolice dworca".
|
zw |
3 kwietnia 2025 19:06 |
@Perspektywy polskiego rynku nieruchomości (3 kwietnia 2025 10:35)
Przypomina to trochę mechanizm z Neapolu i Palermo, gdzie z racji tego że tam zawsze było niebezpiecznie i władza centralna miała małe przełożenie na realia lokalne, to przedstawicieli visible minorities jest tam mniej na ulicach niż w takim Mediolanie. Bo co to za interes uciekać z Egiptu czy jakieś Kinszasy do Neapolu by lokalna mafia zrobiła z ciebie niewolnika, nawet za bardzo żyć z przestępstw się nie da, bo jest duża konkurencja od strony tubylców.
Da się żyć z przestępstw... Mafia nigeryjska we Włoszech jest już dosyć znana i działa także w Kampanii. Ogólnie zgadzam się z tezami tekstu, ale to porównanie z południowymi Włochami jest już nieaktualne. Owszem, są miejscowości, gdzie minorities są invisible, ale w dużych miastach nie jest ich mniej na u ...
|
zw |
3 kwietnia 2025 19:05 |
@Zdewastowany archetyp ojca (21 marca 2025 09:12)
Dla uściślenia, Polacy są pozbawieni sprawczości już od 1697, kiedy to wojsko saskie i gdańskie wybiło szlachcie z głów poparcie dla księcia Contiego.
|
zw |
22 marca 2025 14:25 |
@O chodzeniu w zaparte, sprzedaży odpustów i naprawdę ciemnych interesach (17 marca 2025 08:47)
OK
|
zw |
17 marca 2025 16:19 |
@O chodzeniu w zaparte, sprzedaży odpustów i naprawdę ciemnych interesach (17 marca 2025 08:47)
Jeśli są gorzej dowodzeni to idą. To była dawna dywizja Czarnieckiego.
|
zw |
17 marca 2025 16:06 |
@O chodzeniu w zaparte, sprzedaży odpustów i naprawdę ciemnych interesach (17 marca 2025 08:47)
Oczywiście, że miał lepszy start. Polska, mimo najazdów tatarskich, litewskich i krzyżackich stała dobrze gospodarczo. Duża była w tym zasługa zakonów, zwłaszcza cystersów. Po najazdach Krzyżaków szybko odbudowywano spalone kościoły. Budowano murowane zamki (już za Łokietka). Potem, już za Kazimierza Wielkiego, niemal ominęła Polskę epidemia zwana czarną śmiercią. A w ekspansji na wschód bardzo pomógł król Ludwik Wielki, u nas zwany Węgierskim.
Proszę się przypatrywać przypadkom wielkich ekspansji w sytuacjach na pozór beznadziejnych, nikt Panu nie broni. W 1667 sytuacja była naprawdę beznadziejna, nie tylko na pozór. Wyprawa na Moskwę, w sytuacji, gdy szykowała się wielka wyprawa turecka, byłaby absurdem. I k ...
|
zw |
17 marca 2025 16:05 |
@O chodzeniu w zaparte, sprzedaży odpustów i naprawdę ciemnych interesach (17 marca 2025 08:47)
Myślę, że szkoda Pana czasu na to gdybanie, to i tak nic nie zmieni. Zwłaszcza, że ma Pan ciekawe koncepcje dotyczące współczesności. Po Potopie zjednoczona polska armia, doświadczona w walkach ze Szwedami, dowodzona przez znakomitych wodzów takich jak Czarniecki i Lubomirski nie była w stanie odzyskać Smoleńska i Kijowa. A w 1666 roku była bitwa pod Mątwami. Po bitwie ludzie Lubomirskiego mordowali jeńców, najlepszych żołnierzy królewskich. Związek bitwy pod Mątwami, załamania psychicznego Jana Kazimierza z rozejmem z Moskwą jest dość oczywisty. W dodatku rozejm zawarto już po zdradzie Doroszenki, więc było wiadomo, że szykują się kłopoty z Turcją. I to Turcja rozpoczęła wojnę z nami, a nie odwrotnie.
|
zw |
17 marca 2025 13:47 |
@Profesor Andrzej Dziubiński o handlu Rzeczypospolitej z Turcją. Czy to nam się w ogóle opłacało? (14 marca 2025 17:15)
Rzeczywiście, Zamoyski pod koniec życia wygłosił w sejmie wystąpienie w duchu merkantylnym. Szkoda, że nie zrobił więcej w tej sprawie, zamiast kiwać się z mocniejszymi. Ciekawe, czy pomysł ze sprowadzeniem rzemieślników francuskich za Henryka Walezego też był pomysłem Zamoyskiego...
|
zw |
16 marca 2025 14:56 |
@Profesor Andrzej Dziubiński o handlu Rzeczypospolitej z Turcją. Czy to nam się w ogóle opłacało? (14 marca 2025 17:15)
Dziękuję za to uzupełnienie. Czyli takie początki myśli merkantylistycznej były też obecne u Peytona. Ciekawe, czy w tamtych czasach był w Polsce ktoś, kto myślał podobnie jak Peyton. A nie tylko w duchu sentencji: "Turka na się oburzyć a pożytek stracić, szalona by to rada."
Przy okazji, przeczytałem książkę o jurysprudencji w jeden wieczór. Bardzo ciekawa.
|
zw |
15 marca 2025 16:14 |